Pożar odpadów w Przylepie - trwa ograniczanie wód pogaśniczych
W związku z pożarem ogromnych ilości odpadów w Przylepie lubuski WIOŚ zarekomendował zbudowanie kolejnej zapory na rzece Gąśnik, która została zanieczyszczona. Ponadto cały czas trwa wywóz spalonych odpadów z miejsca pożaru.
Przypominamy, że pożar hali w Przylepie, w której składowane były niebezpieczne substancje, wybuchł w sobotę 22 lipca. Następnego dnia zakończyły się działania gaśnicze. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował ostatnio w mediach społecznościowych, że do tej pory wywieziono z miejsca pożaru 66 ton groźnego odpadu i transport trwa nadal.
Zanieczyszczone wody pogaśnicze
Jak się okazało, po pożarze hali z odpadami niebezpiecznymi w Przylepie rzeka Gęśnik została zanieczyszczona wodami pogaśniczymi. W związku z tym Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zlecił kontynuację poboru prób wody i gleby w dotychczasowych punktach oraz rozszerzył monitoring o kolejne miejsca poboru.
WIOŚ w Zielonej Górze 29 lipca 2023 r. wieczorem poinformował za pomocą Twittera, że Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zarekomendował usytuowanie kolejnej zapory na Gęśniku w możliwie najbliższym punkcie od terenu pożaru. Chodzi o to, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wód pogaśniczych.
Śledztwo prokuratury
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo dotyczące pożaru hali w Przylepie. Postępowanie zostało wszczęte w związku z pożarem oraz wybuchem substancji łatwopalnych poprzez sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia osób oraz mienia wielkiej wartości. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.
Teraz o takich newsach możesz dowiadywać się jako pierwszy! Jak? Pobierz darmową aplikację „Twój asystent” i od dziś bądź zawsze na bieżąco! Więcej dowiesz się tutaj >> https://twojasystent.pl |
Źródło: Twitter