Testuj bezpłatnie Portal Ochrony Środowiska przez 48h i zyskaj pełen dostęp do bazy porad i aktualności.
Testuj terazSkanalizowanie całej miejscowości wymaga wysokich nakładów inwestycyjnych i wiąże się w konsekwencji z budową tradycyjnej oczyszczalni ścieków. Ponadto, w eksploatacji sieć kanalizacyjna, wiąże się z wysokimi kosztami utrzymania. Czy da da się zastosować inne rozwiązanie.
Z artykułu dowiesz się:
W ramach Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych (KPOSK) poszczególne gminy mogą łączyć się w tzw. aglomeracje i być beneficjentem środków unijnych w tym zakresie. Niestety wiele gmin i małych miejscowości nie kwalifikuje się do programu, gdyż nie spełnia uwarunkowań wymaganych do utworzenia aglomeracji. Dlatego coraz intensywniej poszukuje się alternatywnych rozwiązań gospodarki ściekowej na obszarach nieobjętych systemem kanalizacji zbiorczej.
Obecnie najpopularniejszy kierunek myśli technicznej w tym zakresie to pasywne systemy oczyszczania ścieków, cechujące się:
Wszystkie powyższe cechy posiadają systemy oczyszczania ścieków bazujące na budowie „sztucznych mokradeł”, naśladujących naturalne ekosystemy bagienne, pod względem hydraulicznym i siedliskowym.
Tego typu systemy wymagają dużej powierzchni do zagospodarowania, co na terenach wiejskich z reguły nie stanowi jednak problemu.
Omawiana pasywna oczyszczalnia ścieków bytowych oparta jest wyłącznie na biologicznym procesie oczyszczania, przy udziale mikroorganizmów „zadomowionych” w rozwiniętym systemie korzeni i kłączy roślin wodolubnych (np. trzcina zwyczajne, palisander olbrzymi), zasadzonych w glebie będącej w stanie nasycenia wodą. To właśnie rośliny wodolubne spulchniają złoże i dostarczają tlen, a tym samym stwarzają idealne warunki tlenowe do rozwoju różnorodnych mikroorganizmów, które pełnią najistotniejszą rolę w procesie oczyszczania, np: