Wojna z Ukrainą nie wpłynie na dostawy energii elektrycznej i ciepła
Jak zapewnił 25 lutego prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski, Polska nie musi się bać, że w związku z sytuacją na Ukrainie dostawy energii oraz ciepła będą zagrożone. Dodał, że spółka wdrożyła specjalne procedury monitorowania sieci IT w związku ze wzmożeniem ataków cybernetycznych.
PGE powołała zespół kryzysowy w związku z sytuacją na Ukrainie. Ma on monitorować zagrożenia i identyfikować potencjalne ryzyka. Jednak absolutnie nie ma zagrożenia przerw w dostawach energii elektrycznej i ciepła.
Dąbrowski zapewnił też, że firma wdrożyła specjalne procedury monitorowania sieci IT, gdyż pojawiły się wzmożone ataki na sieci teleinformatyczne. Dodał również, że nie widzi potencjalnych zagrożeń, które miałyby wystąpić w najbliższych dniach.
Źródło: PAP